Aktualności / Wydarzenia
Magister z aresztu na „piątkę” z wyróżnieniem
Pięciu osadzonych zakończyło kształcenie na poziomie magisterskim w Centrum Studiów KUL przy Areszcie Śledczym w Lublinie. Wszyscy otrzymali ocenę bardzo dobrą, a jedna z osób ukończyła studia z wyróżnieniem. – Kraty więzienne nie odbierają wolności. Wykorzystaliście ten czas maksymalnie – mówił ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor KUL podczas podsumowania roku akademickiego w lubelskim areszcie.
– Radość jest ogromna, bo to zwieńczenie pięciu lat ciężkiej pracy. Tytuł magistra to z jednej strony przepustka do lepszego życia, ale też dowód na to, że – mimo popełnionych błędów – jestem w stanie ciężką pracą osiągnąć bardzo dużo – mówi Artur, który we wtorek (25.06) jako jeden z pięciu osadzonych z lubelskiego aresztu obronił na „piątkę” pracę magisterską na kierunku nauki o rodzinie.
Podczas uroczystego podsumowania roku akademickiego wszystkim nowym magistrom gratulował ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. – Cieszymy się, że te prace miały charakter empiryczny i były oparte o ankiety przeprowadzone u osadzonych z lubelskiego aresztu, ponieważ wpisują się w poczucie własnej skuteczności oraz są czynnikiem wzmacniającym proces resocjalizacji – zauważył ks. prof. Mirosław Kalinowski. I zaznaczył, że w jego 30-letnim doświadczeniu jako promotora prac magisterskich tylko sześć osób zakończyło studia z wyróżnieniem. Siódmą osobą jest właśnie Artur, który przez pięć lat studiował w Centrum Studiów KUL przy Areszcie Śledczym w Lublinie. – Łatwo więc zauważyć, że ten czas wykorzystaliście maksymalnie. Gdyby zestawić was z osobami studiującymi w warunkach wolnościowych, to jesteście w czołówce najlepszych studentów – mówił do piątki nowych absolwentów ks. Mirosław Kalinowski.
Podobnie uważa prof. Iwona Niewiadomska, kierownik Katedry Psychoprofilaktyki Społecznej KUL, która podkreśliła, że o jakości wykonanej pracy przez studentów z lubelskiego aresztu świadczy pięć artykułów naukowych opublikowanych w wysoko punktowanych czasopismach naukowych. – Staliście się aktywnymi członkami środowiska naukowego – powiedziała prof. Iwona Niewiadomska.
Z sukcesu osadzonych zadowolenia nie kryją też władze lubelskiego aresztu. – Jesteśmy z was dumni. Nie zmarnowaliście tego czasu i mam nadzieję, że to początek waszej nowej drogi i życiowej zmiany – zwróciła się do absolwentów major Renata Widz, zastępca dyrektora Aresztu Śledczego w Lublinie.
Przy okazji podsumowania roku akademickiego w lubelskim areszcie odbyła się również promocja książki „Uwięzieni, ale wolni”. – To zbiór świadectw więźniów z Włoch ze wspólnoty neokatechumenalnej. W przyszłości zamierzamy wydać podobną publikację opartą o doświadczenia osadzonych w lubelskim areszcie – mówi Monika Stojowska, zastępca rzecznika prasowego KUL.
Wstęp do książki napisał ks. prof. Mirosław Kalinowski. – Kraty więzienne nie mogą nam odebrać wolności, która jest w nas. Myślę, że ta publikacja przyczyni się do tego, by ta świadomość w nas wzrastała – zaznaczył rektor KUL.
Kształceniem osadzonych KUL zajmuje się od blisko 11 lat. Obecnie Centrum Studiów KUL przy Areszcie Śledczym w Lublinie umożliwia zdobycie wykształcenia zarówno na poziomie licencjackim, jak i magisterskim. Kształcenie prowadzone jest na kierunku nauki o rodzinie, na studiach I stopnia o specjalności asystent osoby niesamodzielnej, a na studiach II stopnia o specjalności animacja środowiska społecznego.