Aktualności / Wydarzenia
„Niewydane Dyplomy” – wystawa na KUL
Wierzę, że Polska i Ukraina zbudują nową Europę, gdzie nie ma miejsca na agresję, kłamstwa, a gdzie jest miejsce na współpracę i na pomoc – mówiła Julia Kozankewycz, jedna z ukraińskich studentek KUL, podczas uroczystego otwarcia na KUL wystawy „Niewydane Dyplomy”. Ekspozycja przedstawia 36 ukraińskich studentek i studentów, m.in. Ivanny, Maksyma, Anny, którzy w ostatnim roku zginęli w wyniku agresji Rosji na Ukrainę. Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II jest pierwszą uczelnią wyższą w Lublinie, gdzie można poznać te tragiczne losy młodych Ukrainek i Ukraińców.
Wernisaż, w którym wzięli udział przedstawiciele władz KUL, m.in. prorektor ds. studentów, doktorantów i rozwoju dr hab. Beata Piskorska, prof. KUL, a także licznie zgromadzona społeczność akademicka, odbył się 15 marca w atrium Collegium Norwidianum KUL. Wystawa będzie tam dostępna do 22 marca, a następnie do 13 kwietnia będzie można ją obejrzeć w holu Collegium Jana Pawła II KUL.
– To wzruszający moment. Wystawa upamiętnia młodych ludzi, którzy kochali swoją ojczyznę i za nią zginęli, a także honoruje ich odwagę. My o nich nie zapomnimy – zapewniła prof. Piskorska, podkreślając też, że bohaterowie wystawy byli takimi samymi studentami, jak studenci Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i tak samo przeżywali swoją młodość. – Przygotowanie wystawy na naszej uczelni, w które zaangażowali się ukraińscy studenci KUL, stanowi też przejaw walki z reżimem w Rosji i agresorem, z powodu którego ci młodzi ludzie nie żyją – dodała.
Pomysłodawcami wydarzenia ze strony KUL są studenci: Nataliia Tsymbalko, Sylwestr Smyk, Julia Kozankewycz, Anastasiia Nakonechna, Sofiya Bakshi, Inna Shevchuk, Kamila Pronina, Vladyslav Kravchuk, Alina Chaikovska, Aleksandra Babij, Justyna Stawarz i Mykhailo Dziubii.
– Dzisiaj do was przyszłam z pytaniem: za co my jesteśmy gotowi oddać nasze życie? Za co ja jestem gotowa oddać wszystko, co mam? Moją odpowiedzią jest rodzina. Moja mama, mój tato, moi bracia, ale też to, w co wierzę. Wierzę, że sprawiedliwość, wolność, niezależność to są rzeczy normalne i potrzebne, dla nas, dla Polski i Ukrainy – powiedziała Julia Kozankewycz, która na KUL-u studiuje psychlogię.
– Naprawdę marzę i wierzę, że Polska i Ukraina zbudują nową Europę, gdzie nie ma miejsca na atak na drugie państwo, kłamstwa, gdzie jest miejsce na współpracę, na pomoc – mówiła ukraińska studentka. Przypomniała też, że Polska jak siostra zaoferowała Ukrainie, w tym jej rodzinie, ogromne wsparcie. – 150 tysięcy Polaków przyjęło uchodźców z Ukrainy – dodała Julia Kozankewycz, dziękując za tę pomoc. – My mamy dzisiaj możliwość nadania nowych zasad, w tym zasady, że pomoc drugiemu człowiekowi to jest norma, gdzie Polki i Polacy, Ukrainki i Ukraińcy są braćmi i siostrami – podsumowała ukraińska studentka.
Inicjator przedsięwzięcia Mykhailo Dziubii, student dziennikarstwa na KUL, dodał, że polsko-ukraińska współpraca przy otwarciu na KUL wystawy „Niewydane Dyplomy” jest dla niego dowodem, że razem – Polacy i Ukraińcy – mogą więcej. – Razem możemy zrobić to, co czasami wydaje się niemożliwe – mówił student, dziękując władzom i pracownikom KUL za organizację wydarzenia. Wcześniej Mykhailo Dziubii mówił też, że gdy natrafił na informację o ekspozycji, to zrozumiał, że do tej pory nie do końca doceniał to, że ma możliwość studiowania.
– W odruchu serca podjąłem decyzję, że chcę tę wystawę sprowadzić na KUL. Tak też zrobiłem – dodał.
Ekspozycja „Niewydane Dyplomy” była prezentowana w ponad 45 uczelniach wyższych m.in. w Japonii, Australii i Kanadzie, Danii, Irlandii, Norwegii, USA oraz w Indiach. Inicjatorem projektu „Unissued Diplomas” jest Ukraińsko-Kanadyjski Związek Studentów - https://www.unissueddiplomas.org/.Dyplomy zawierają fotografie i osobiste historie studentów oraz QR-kody prowadzące do strony internetowej projektu. Głównym celem inicjatywy jest uczczenie pamięci tych studentów, którzy oddali życie za ojczyznę, a także pokazanie społeczności uniwersyteckiej i zainteresowanym, że edukacja sama w sobie jest darem.
– Były to młode osoby w wieku 17, 20, 22 lat, które miały przed sobą całe życie, marzenia. Serce porusza zdjęcie każdej z nich. To roześmiana dziewczyna w towarzystwie dwójki dzieci, chłopak w mundurze, którzy chciał walczyć o wolność, utalentowana muzycznie Anna, którą 9 marca 2022 roku w pobliżu Czernichowa na pomoście zabili Rosjanie. Wojna odebrała im wolność, a śmierć zakończyła wszystko – podkreśliła Monika Stojowska, zastępca rzecznika prasowego KUL, także obecna na wernisażu.
Przekaz wystawy jest bardzo mocny i poruszający. Ekspozycja jest żywą historią, podobną do tej, którą przeżywaliśmy w Polsce podczas II wojny światowej. Wtedy ginęło Pokolenie Kolumbów. - Wojna określiła ich młodość, dorastanie, dojrzewanie, zdeterminowała ich wybory, odebrała młodzieńczość, a przyniosła śmierć – – dodała Stojowska, która z ramienia ANMiK KUL jest kuratorką wystaw wspólnie z Anną Kowalczyk.
Na KUL studiuje aktualnie 485 osób z Ukrainy. Od początku konfliktu zbrojnego Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II wspierał ogarniętą wojną Ukrainę. Wystawa „Niewydane Dyplomy” jest kolejnym wyrazem naszej solidarności z państwem, w którym wciąż trwają działania wojenne.