
Ks. Sławomir Nowosad
Uniwersytet Katolicki w Avili był pomysłodawcą i głównym organizatorem wydarzenia, któremu nadano miano I Światowego Kongresu Uniwersytetów Katolickich. Wraz z kilkoma innymi uczelniami katolickimi z Hiszpanii oraz wsparciem ICUSTA (stosunkowo niedawno, bo w 1993 r. powstałej Międzynarodowej Rady Uniwersytetów Św. Tomasza z Akwinu) udało się przygotować wielkie forum spotkania, modlitwy i refleksji nad tożsamością i misją katolickiego uniwersytetu. Tego typu wielkie zjazdy mają swoje oczywiste ograniczenia czy braki, ale trudno odmówić im znaczenia, zwłaszcza w kontekście globalizacyjnych przemian kulturowo-społecznych, które dotykają także uniwersytety katolickie. Należy więc wyrazić uznanie organizatorom za trud przygotowania i przeprowadzenia tego kongresu w dniach 12-14 sierpnia br., który zgromadził przedstawicieli ok. 190 uczelni katolickich z wielu krajów świata.
Spotkaniu w średniowiecznej Avili patronował kard. Z. Grocholewski, prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego, który wygłosił referat wstępny oraz przewodniczył uroczystej Mszy św. pierwszego dnia obrad. Ks. Kardynał zwrócił uwagę na nierozerwalność dojrzałości akademickiej uniwersytetu i jego katolickiego, związanego z Kościołem charakteru. Potwierdzeniem tego była właśnie Eucharystia w imponującej, wczesnogotyckiej katedrze, która dla uniwersytetu katolickiego jest zawsze szczególnym centrum życia i całej misji, zwróconej ku Bogu, będącego źródłem prawdy. Kard. Grocholewski dostrzegł w kongresie, poprzedzającym Światowe Dni Młodzieży, podobieństwo do św. Jana Chrzciciela – kongres ma niejako zapowiedzieć święto młodych i zarazem ogłosić Bożą prawdę – samego Jezusa Chrystusa.
Długie i inspirujące przemówienie drugiego dnia kongresu zaprezentował abp R. Fisichella, przewodniczący nowo powołanej Papieskiej Rady ds. Nowej Ewangelizacji. Akcent jego wykładu padł na rolę katolickiej uczelni w dziele nowej ewangelizacji, którą z woli Papieża Benedykta XVI szczególnie mocno podejmuje dzisiejszy Kościół. Pamiętając o istocie misji każdego uniwersytetu, także uniwersytet katolicki ma służyć człowiekowi, by „szukał prawdy, bo inaczej zginie”. W tym kontekście uniwersytet np. pełni centralną rolę w określeniu i wyjaśnieniu przemian kulturowych. Obok właściwej metodologii niezwykle ważny jest język jako narzędzie przekazu. Język obecnie używany w życiu społecznym pokazuje bowiem, że w debacie współczesnej – dla przykładu odnośnie do rozumienia i znaczenia rodziny – dochodzi do „zmiany prawdy”, gdy rzeczywistości małżeństwa i rodziny przypisuje się dowolne treści. Kościół staje tu na straży nie „rodziny tradycyjnej” (tak jakby były inne, nietradycyjne definicje rodziny), ale prawdy o rodzinie jako takiej, która opiera się na związku mężczyzny i kobiety. Ks. Arcybiskup przywołał też słowa bł. J. H. Newmana, który podkreślał, że Kościół nie zakłada uniwersytetów dla siebie, ale dla człowieka i kultury. W dziele nowej ewangelizacji, obok przykładowo wspomnianych zagadnień, dla uniwersytetu katolickiego wyjątkowo ważna jest również właściwa etyka, jej rozumienie i uzasadnianie.
Strona 1 z 2 :: Idź do strony: [1] 2
Obok kilku interesujących paneli dyskusyjnych, w których brali udział przedstawiciele z (przeważnie) hiszpańskich i włoskich uniwersytetów, warto wspomnieć referat pt. „Przemyśleć uniwersytet na nowo”, który przedstawił prof. A. Llano Cifuentes z Nawarry. Podkreślił on chrześcijańskie pochodzenie samego uniwersytetu, a zarazem wskazał na kłopoty dzisiejszej kultury z pojęciem tradycji, co z kolei ma wpływ na wieloraką transformację uniwersytetu i zmianę jego charakteru. W innych wystąpieniach wskazywano m.in. na potrzebę dowartościowania duszpasterstwa akademickiego, by – cytując Benedykta XVI – w społeczności uniwersyteckiej Bóg był pojęciem nie ogólnym i teoretycznym, ale „żywym i prawdziwym”. Obok licznych odwołań do wypowiedzi Kościoła, a zwłaszcza Jana Pawła II i Benedykta XVI, w wypowiedzi pani prof. E. Gomez de Pedro z Monachium pojawił się także akcent kulowski. Wskazując na znaczenie kontaktów interpersonalnych dal refleksji naukowej, przywołała ona wyznanie Jana Pawła II, który w spotkaniach i rozmowach z młodymi ludźmi znajdował inspiracje do poszukiwań filozoficzno-etycznych, co z czasem pozwoliło mu napisać „Miłość i odpowiedzialność”. Na konieczność formacji integralnej na uniwersytecie zwrócił uwagę m.in. G.-R. Thivierge, sekretarz generalny Międzynarodowej Federacji Uniwersytetów Katolickich. Jeden z nielicznych głosów spoza świata hiszpańskojęzycznego pochodził od prof. J. Piderita SJ i dr M. Morey z nowojorskiego Catholic Education Institute, którzy pokazali, jak zmienia się na niekorzyść oblicze edukacji katolickiej w USA.
Jeśli można mówić o niedoskonałościach kongresu w Avili, trzeba wskazać na wspomnianą już jednostronność reprezentacji katolickiego świata uniwersyteckiego, gdzie dominowali przedstawiciele uczelni hiszpańskich i latynoamerykańskich, w pewnym stopniu także włoskich. Z Polski, obok niżej podpisanego, był jedynie prorektor UKSW. Niezrozumiałe wydaje się, dlaczego w kongres nie zaangażowały się organizacyjnie dwie główne federacje uniwersytetów katolickich – międzynarodowa (FIUC) i europejska (FUCE). Wydaje się także, że tego typu międzynarodowe wydarzenia i dyskusje powinny być prowadzone w języku angielskim, który jest współcześnie o wiele bardziej znany. Prorektora KUL-u cieszyła natomiast wyjątkowa rozpoznawalność naszego uniwersytetu wśród wielu uczestników kongresu, głownie jako miejsca 25-letniej pracy dydaktycznej i naukowej ks. prof. Karola Wojtyły. Znajomość naszej uczelni dała się wyjątkowo dostrzec również poza środowiskiem kongresu, np. w aviliańskim klasztorze Encarnación, gdzie przez 30 lat przebywała św. Teresa od Jezusa. Tamtejsze siostry karmelitanki licznie i z wyjątkowym zainteresowaniem słuchały informacji o KUL-u, mając w pamięci wizytę u nich Jana Pawła II w 1982 r. z okazji 400-lecia śmierci św. Teresy.
Wyjątkowa wdzięczność organizatorom należy się za to, że do programu wizyty Benedykta XVI w Madrycie udało się włączyć także spotkanie z „młodymi profesorami” w El Escorial 19 sierpnia, na którym znalazło się także miejsce dla uczestników kongresu, w tym niżej podpisanego. Z pewnością należy wyrazić nadzieję, że kongres z Avili będzie miał swój ciąg dalszy, możliwe że już za kilka lat w Brazylii.
Strona 2 z 2 :: Idź do strony: 1 [2]