Aktualności / Wydarzenia

SMAL, czyli operacja na otwartym sercu

Po raz dwunasty w Garbowie pod Lublinem odbywa się Spotkanie Młodych Archidiecezji Lubelskiej. Przez pięć dni, od 21 do 25 sierpnia, młodzi przeżywają piękny czas – plenerowe rekolekcje pod hasłem „Konfrontacja”. Tegorocznym partnerem spotkania jest Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II, zaś honorowy patronat objął rektor KUL, ks. prof. Mirosław Kalinowski.

Od 2013 roku parafia pw. Przemienienia Pańskiego w Garbowie staje się duchowym centrum młodzieży z terenu archidiecezji lubelskiej, ale nie tylko. Wśród blisko tysiąca uczestników są m.in. także osoby z Francji, które przyjechały do Garbowa po przeżyciach podczas Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie w ubiegłym roku. Taka liczba osób pokazuje, że wśród młodych ciągle jest chęć spotkania się z innymi.

– Cechą młodego człowieka jest to, że chce się spotykać. Dzisiaj w to pragnienie wpisują się media społecznościowe, które służą poznawaniu świata, innych, ale do końca nie tworzą one więzi – mówi bp Adam Bab, biskup pomocniczy archidiecezji lubelskiej, obecny pośród młodzieży. – Spotkanie Młodych Archidiecezji Lubelskiej to moment, w którym można się sobą nawzajem ucieszyć, porozmawiać. Jest on dobry i służący tym pragnieniom związanym z budowaniem relacji – dodaje biskup.

Młodzi, uczestniczący w SMAL-u, mają zaplanowany szereg aktywności. Każdego dnia wysłuchują konferencji, głoszonych przez br. Szymona Jankowskiego, spotykają się w grupach, na mszach świętych czy też adoracjach. – Myślę, że SMAL to też okazja do takiego obudzenia siebie do tych więzi, ponieważ nie brakuje tu okoliczności, aby porozmawiać o tym, co jest w sercu, w życiu – na plus i minus – i nie bać się tego – podkreśla bp Adam Bab. – Poza momentami liturgicznymi bardzo istotne są momenty spotkań w grupach, kiedy na pewne tematy konfrontacyjne – zgodnie z tegorocznym hasłem – można porozmawiać. Z mojego doświadczenia wiem, że parę godzin tego spotkania wystarczy, by młodzi otworzyli się na szczere rozmowy, ale i szczerą spowiedź. Wtedy dzieje się wręcz operacja na otwartym sercu, ale mamy nadzieję, że służy ona jedynie zdrowiu – mówi bp Bab.

Wśród zgromadzonych na placu przed kościołem w Garbowie można spotkać młodych, którzy są tam po raz pierwszy, tych, którzy przyjeżdżają na SMAL od lat, członków ruchów i wspólnot religijnych, księży oraz siostry zakonne. Na pytanie, dlaczego tutaj są, odpowiadali wprost – mając do wyboru pozostać w domu albo być na SMAL-u, od razu wybrali tę drugą opcję.

– Jestem tu, ponieważ kocham Kościół! Bardzo się cieszę, że mogę tu przyjechać, cieszyć się tymi wszystkimi, którzy są wokół mnie, ale także nabrać powera na nowy rok pracy – wymienia Wiktoria, jedna z organizatorek SMAL-u. Wtóruje jej Piotr, dla którego nie jest to pierwszy udział w tym wydarzeniu – Bardzo lubię to miejsce i przyjeżdżam tu praktycznie od 8 lat. Czuję się tak jak w domu – mówi z uśmiechem.

– Jestem tutaj z wiary i z chęci dzielenia się moją relacją z Chrystusem z młodymi ludźmi tu obecnymi – przyznaje siostra Daria Tyborska, studentka kierunku nauki o rodzinie na KUL, która na tegorocznym SMAL-u podjęła posługę animatora grupy. – Jestem tu, by doświadczyć młodego, żywego Kościoła, Kościoła otwartego i przyjaznego.

Atmosfera podczas Spotkania Młodych Archidiecezji Lubelskiej jest niepowtarzalna i pokazuje radość, jaką ma w sobie młodzież. Radość ta płynie z ich serc, otwartych na siebie nawzajem, ale także na zaproszonych gości. Organizatorzy w tym roku przygotowali koncerty zespołu niemaGotu oraz rapera TAU.

Fotorelacja