Uchwała Senatu Akademickiego KUL - 10 I 1983 r.
Senat Akademicki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, zatwierdzając uchwały poszczególnych Wydziałów, podjął jednomyślnie decyzję o nadaniu Jego Świątobliwości Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, wieloletniemu profesorowi Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, tytułu doktora honoris causa w zakresie nauk reprezentowanych przez Uniwersytet, pokornie Go równocześnie prosząc o przyjęcie tej, najwyższej, jaką Uczelnia dysponuje, godności.
Strona 1 z 6 :: Idź do strony: [1] 2 3 4 5 6
TELEGRAMY
V-Premier Zenon Komender, Al. Ujazdowskie 1/3; Urząd Rady Ministrów, Warszawa
Uprzejmie przesyłam treść listu Sekretariatu Stanu w sprawie wizyty Papieża w KUL:
Magnificencjo, Jego Świątobliwość Jan Paweł II serdecznie dziękuje za ostatni list i za wyrażone w nim uczucia, jak również za ponowne zaproszenie Go do odwiedzenia Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w czasie czerwcowej pielgrzymki do Polski.
Ojciec Święty, czując głęboką więź osobistą z tą Uczelnią i doceniając jej niezastąpiony wkład w życie Kościoła w Polsce i w życie Narodu, wielokrot¬nie wyrażał pragnienie odwiedzenia Katolickiej Wspólnoty Uniwersyteckiej w Lublinie.
Miło mi jest powiadomić Księdza Rektora i Uniwersytet, że Ojciec Święty pragnienie to podtrzymuje i gotów jest odwiedzić KUL w czasie najbliższej pielgrzymki do swojej Ojczyzny. Problem ten jednak winny Władze Uniwersytetu omówić i uzgodnić z Konferencją Episkopatu, która zajmuje się ustaleniem szczegółowego programu papieskiej pielgrzymki do Polski.
Łączę wyrazy szacunku
Abp E. Martinez - Substytut
Gorąco proszę o łaskawe powiadomienie i poparcie u Premiera krótkiej wizyty Papieża w KUL, celem uroczystego wręczenia doktoratu h.c. nadanego przez Uniwersytet. Sekretariat Episkopatu polecił ponowne wdrożenie tej sprawy u władz państwowych.
Rektor
Mieczysław A. Krąpiec
Monsignore Arcivesocovo E. MARTINEZ SUBSTYTUT
Segretaria di Stato CITTÁ DEL VATICANO, ITALIA
Dziękujemy serdecznie za list wyrażający pragnienie Ojca Świętego odwiedzenia KUL-u. Podjęliśmy wskazane przez Ekscelencję starania i jesteśmy pełni nadziei, że Ojciec Święty będzie mógł modlić się z nami w Lublinie.
Rektor
Mieczysław A. Krąpiec
*
530/83/RZ 11 kwietnia 1983 r.
E m i n e n c j o,
Najdostojniejszy Księże Kardynale, Prymasie Polski
Otrzymawszy od Ojca Świętego (za pośrednictwem abpa E. Martineza) list wyrażający życzenie przyjazdu na KUL - uprzejmie przesyłam kopię wysłanego (w porozumieniu z abpem B. Dąbrowskim) telegramu do V-Premiera Z. Komendera.
Gorąco prosimy o łaskawe ponowienie starań o włączenie KUL-u do programu wizyty Ojca Św. Pobyt Papieża ograniczyłby się do kilku godzin, głó¬wnie do uroczystości nadania doktoratu honoris causa w zakresie wszystkich nauk reprezentowanych przez KUL.
Helikopter mógłby lądować na pobliskim (500 m) stadionie sportowym „Lublinianka”, co poprzednio w rozmowie zaproponował I Sekretarz KW PZPR w Lublinie prof. dr W. Skrzydło.
Mamy wszyscy głęboką nadzieję, że uda się Eminencji pokonać związane z tą wizytą przeszkody i z góry najserdeczniej za poniesione trudy dziękujemy.
Proszę przyjąć wyrazy oddania w Panu
Rektor
Mieczysław A. Krąpiec
Strona 2 z 6 :: Idź do strony: 1 [2] 3 4 5 6
Jego Eminencja
Najdostojniejszy Ksiądz Kardynał Józef Glemp
Prymas Polski
W a r s z a w a
KATOLICKI UNIWERSYTET LUBELSKI
REKTOR
Ukochany Ojcze Święty,
Cała społeczność Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego od kilku lat z wielką nadzieją i radością oczekuje spotkania z Waszą Świątobliwością w Lublinie.
Pragnąc dać wyraz szczególnej miłości i czci dla Osoby Ojca Świętego, szacunku dla jego głębokiej i porywającej nauki o powołaniu i godności człowieka odkupionego, a zarazem mając w żywej pamięci Jego obecność i słowo, głoszone przez wiele lat w murach tej Uczelni, Senat Akademicki ośmiela się najpokorniej prosić Waszą Świątobliwość o przyjęcie tytułu doktora honoris causa w zakresie nauk reprezentowanych przez naszą Uczelnię.
Zdajemy sobie sprawę ze skromności tego tytułu; jest jednak najwyższy, jakim dysponuje Uniwersytet, który pragnie w tej symbolicznej formie wyrazić uczucia wobec swego Wielkiego Profesora, wspaniałego i odważnego Przewodnika ku Prawdzie i najbardziej oddanego Przyjaciela. Ośmielił nas też przykład Uniwersytetu Papieskiego w Salamance.
Mamy głęboką nadzieję, że Wasza Świątobliwość nie odmó-wi przyjęcia tego daru ofiarowywanego przez Swój przecież Uniwersytet.
Byliśmy dobrej myśli ufając, że uroczystość związana z nadaniem tytułu doktora honoris causa odbędzie się w murach naszej Uczelni w czasie wizyty Ojca Świętego w Polsce.
Ogłoszenie planu pielgrzymki Waszej Świątobliwości po ziemi ojczystej pomijającego Lublin jest dla nas i dla całej społeczności akademickiej ogromnym moralnym zawodem. Przeżywamy go wszyscy głęboko i boleśnie.
Ośmielamy się raz jeszcze najusilniej i najpokorniej prosić Waszą Świątobliwość o najkrótszą, choćby 2-godzinną, wizytę w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Wyobrażamy sobie, że krótki wyjazd do Lublina byłby możliwy w czasie pobytu Ojca Świętego w Warszawie. Nie przestajemy nadal czynić o to starań zarówno w Episkopacie jak i u Władz Państwowych.
Ufając, że Opatrzność i Miłosierdzie Boże przyprowadzi Waszą Świątobliwość w nasze progi, całujemy z najgłębszą czcią i miłością ręce Ojca Świętego i prosimy o apostolskie błogosławieństwo.
Członkowie Senatu Rektor
Lublin, 24 marca 1983 roku
Strona 3 z 6 :: Idź do strony: 1 2 [3] 4 5 6
WATYKAN. 6 kwietnia 1983 r.
SEKRETARIAT STANU
N.108.231
Magnificencjo,
Jego Świątobliwość Jan Paweł II serdecznie dziękuje za ostatni list i za wyrażone w nim uczucia, jak również za ponowne zaproszenie Go do odwiedzenia Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego w czasie czerwcowej pielgrzymki do Polski.
Ojciec Święty, czując głęboką więź osobistą z tą Uczelnią i doceniając jej niezastąpiony wkład w życie Koś-cioła w Polsce i w życie Narodu, wielokrotnie wyrażał prag-nienie odwiedzenia Katolickiej Wspólnoty Uniwersyteckiej w Lublinie.
Miło mi jest powiadomić Księdza Rektora i Uniwersytet, że Ojciec Święty pragnienie to podtrzymuje i gotów jest odwiedzić KUL w czasie najbliższej pielgrzymki do swojej Ojczyzny. Problem ten jednak winny Władze Uniwersytetu omówić i uzgodnić z Konferencją Episkopatu, która zajmuje się ustaleniem szczegółowego programu papieskiej pielgrzymki do Polski.
Łączę wyrazy szacunku
+ Abp E. Martinez
Substytut
Strona 4 z 6 :: Idź do strony: 1 2 3 [4] 5 6
Przemówienie rektora o. prof. Mieczysława A. Krąpca podczas uroczystości wręczenia Ojcu Świętemu doktoratu honoris causa KUL
Umiłowany Ojcze Święty!
Katolicki Uniwersytet Lubelski staje dziś przed Tobą w osobach swych przedstawicieli. Pomimo gorących pragnień i usilnych starań, niestety, nie jest nam dane gościć Waszej Świątobliwości w murach naszej Uczelni. Przeżywamy to tym boleśniej, iż czujemy się z Waszą Świątobliwością związani w sposób szczególny. Mieliśmy przecież to szczęście, Ojcze Święty, iż byłeś przez przeszło dwadzieścia lat naszym Profesorem, a co jeszcze ważniejsze, jesteśmy z Tobą związani prawdą o człowieku, którego wartość i godność głosisz całemu światu i której bronisz nieustraszenie przed niebezpiecznymi deformacjami.
We współczesnym świecie, w którym człowiek jest zagrożony w swym działaniu, twórczości, nawet w swym bytowaniu, w świecie, w którym nauka i ideologia starają się zinstrumentalizować człowieka i użyć go do celów sprzecznych z powołaniem osoby - nauczanie i postawa Waszej Świątobliwości jest dla nas wszystkich i światłem naprowadzającym na prostą drogę, i wsparciem dla umysłu i serca, i mocą, by być wiernym odkupionemu przez Chrystusa człowiekowi, a przez to być wiernym samemu Bogu, naszemu Stwórcy i Odkupicielowi. Dlatego nasza społeczność uniwersytecka, przeżywająca swe posłannictwo wyrażone w wezwaniu „Deo et Patriae”, czuje się wdzięczna i umocniona nauczaniem i postawą Waszej Świątobliwości, który człowiekowi żyjącemu w ojczyźnie ziemskiej ukazujesz Chrystusa jako jedyną drogę do spełnienia się jego aspiracji osobowych i budowania cywilizacji miłości człowieka.
Jakże się cieszymy, że profil naszego Uniwersytetu współbrzmi z naucza¬niem Waszej Świątobliwości, wyrażonym w encyklikach, listach, orędziach, przemówieniach, modlitwach publicznie zanoszonych do Bożej Rodzicielki, Pani Jasnogórskiej, i w tych wspaniałych homiliach, głoszonych do naszego Narodu w czasie pielgrzymek do ziemi ojczystej.
Człowiek ujęty w perspektywie nadprzyrodzonej i eschatycznej jest przedmiotem pracy naszego Wydziału Teologii. Człowiek w swej strukturze bytowej, w swoich dążeniach i działaniu jako świadomy i wolny podmiot odpowiedzialnych czynów, jako osoba w perspektywie Transcendensu, ogniskuje wysiłki poszukiwań na Wydziale Filozofii Chrześcijańskiej. Człowiekowi jako uczestnikowi życia społecznego - we wspólnotach świeckich i kościelnych - poświęca swe badania Wydział Prawa Kanonicznego i Wydział Nauk Społecznych. Człowiek w swoim zachowaniu, postawach i prze¬życiach interesuje psychologów i pedagogów, a oglądany poprzez swe wytwory w synchronii i diachronii jest przedmiotem nauk humanistycznych, filozoficznych i historycznych.
Cała ta prawda o człowieku, stanowiąca przecież fundament i osnowę kultury chrześcijańskiej, jest zatem programowym przedmiotem zorganizowanych i wszechstronnych studiów i wszelkich wysiłków badawczych podejmowanych na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Dzięki temu służymy - w miarę naszych możliwości - Kościołowi w Polsce, a przez niego i Kościo¬łowi powszechnemu w dziele ewangelizacji naszego Narodu i współczesnego świata.
To nasze nachylenie ku sprawom Kościoła, a zarazem więź Kościoła pol¬skiego z Kościołem powszechnym, symbolizuje poświęcony przez Księdza Prymasa w rocznicę śmierci niezapomnianego Kardynała Stefana Wyszyńskiego pomnik w spiżu, który w dniu 30 maja br. stanął na dziedzińcu naszego Uniwersytetu. Utrwala on to historyczne wydarzenie - serdeczny uścisk Ojca Chrześcijaństwa, pochylającego się nad Ojcem wszystkich Polaków, wkraczających w drugie tysiąclecie.
Ojcze Święty, włączając się w uczucia całego Kościoła polskiego i całego naszego Narodu - my, społeczność Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, przynosimy Ci to zawierzenie głoszonej przez Waszą Świątobliwość prawdzie o człowieku, którą staramy się w szczególny sposób pielęgnować, i co znalazło wyraz w powołaniu specjalnego Instytutu, o czym z radością w tej uro¬czystej chwili komunikujemy, a o czym - ufamy - poinformował już jego pierwszy dyrektor. Przynosimy Ci naszą wdzięczność za obronę godności i praw osoby ludzkiej, w czym zawiera się i obrona praw, a nawet los naszego Uniwersytetu, a nade wszystko przynosimy Ci miłość całej naszej Rodziny uniwersyteckiej dla swego Umiłowanego Ojca i Najdostojniejszego Brata - niech nam będzie wolno użyć tego języka rodzinnego.
Jako wyraz tych naszych uczuć - zawierzenia, wdzięczności i miłości - społeczność uniwersytecka składa Waszej Świątobliwości najwyższy dar, jakim dysponujemy - doktorat honorowy ze wszystkich dyscyplin naukowych uprawianych w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Składając ten dar u stóp Waszej Świątobliwości Rodzina uniwersytecka prosi Ciebie, Umiłowany Ojcze Święty, o Apostolskie Błogosławieństwo i szczególną opiekę nad naszą Uczelnią, jej chwilą obecną i przyszłą.
Strona 5 z 6 :: Idź do strony: 1 2 3 4 [5] 6
Przemówienie Ojca Świętego do przedstawicieli Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego
Magnificencjo, Czcigodny Ojcze Rektorze,
Drodzy Państwo!
Dziękuję za Wasze odwiedziny w Warszawie, skoro nie mogło dojść do moich odwiedzin w Lublinie. Pragnę jeszcze raz zapewnić, że bardzo pragnąłem - i nadal pragnę - znaleźć się w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, który przez szereg lat był moim warsztatem pracy. Pracy na Waszym Uniwersytecie wiele zawdzięczam i wysoko ją sobie cenię. Wydział Filozoficzny nie chciał zrezygnować z mojej pracy nawet wówczas, gdy jako arcybiskup krakowski mogłem ją wypełniać tylko bardzo fragmentarycznie - żeby użyć łagodnego wyrażenia. Prawdą jest jednak, że aż do roku 1978 - dokładniej: do 16 października - utrzymywałem kontakty naukowe z Uniwersytetem, a przede wszystkim - dzięki wspaniałym współpracownikom, którzy mnie wyręczali na miejscu - mogłem „zdalnie” kierować Katedrą Etyki. Jeżeli po¬mimo kilkakrotnej prośby o zwolnienie, Dziekanat i Rektorat stale decydował się podtrzymywać ten układ, znajdowałem w tym pewnego rodzaju „rozgrzeszenie”.
Sprawy nauki, a w szczególności sprawy nauki akademickiej, zawsze głęboko mi leżały na sercu. Uczelnie katolickie uznawałem zawsze i uznaję za nieodzowny element składowy posłannictwa Kościoła. Jeżeli Chrystus posłał apostołów, ażeby „nauczali wszystkie narody” (por. Mt 28, 19), to w tym mandacie zawiera się jakaś podstawowa przesłanka do wchodzenia na obszar nau¬ki, albowiem między nauczaniem a nauką zachodzi ścisły i organiczny związek.
Cieszę się z tego, że w roku odzyskania przez Polskę niepodległości państwowej - w roku 1918 - powstał w Lublinie Katolicki Uniwersytet. Ta zbieżność dat ma swoją wieloraką wymowę. Widocznie zachodzi jakiś organiczny związek pomiędzy niepodległością a uniwersytetem oraz pomiędzy niepodle¬głością a „katolickością”. Ta wymowa znajduje też swój wyraz w haśle „Deo et Patriae”, któremu Katolicki Uniwersytet Lubelski pozostaje wierny przez wszystkie lata swego istnienia, a jest tych lat już 65. Raduję się z tego, że w tym 65-leciu mogłem mieć również swoją - bardzo skromną - cząstkę.
Jeśli dzisiaj zdecydowaliście się na wręczenie mi doktoratu honoris causa „ex universa”, to jakkolwiek nie jest to zgodne z tradycją mojego urzędu, w tym wypadku ulegam. Nie mogę się sprzeciwić Władzom Uniwersytetu, który przez tyle lat był moim pracodawcą, a same Władze uniwersyteckie stanowiły w stosunku do mnie instancję przełożoną, „superiores”. Muszę zresztą lojalnie przyznać, że już raz w podobny sposób „uległem” przemocy uniwersyteckiej (a miało to miejsce w portugalskiej Coimbrze). Niech - podobnie jak w tamtym wypadku, w tym jeszcze bardziej! - ta moja uległość będzie wyrazem szacunku i miłości, jakie żywię dla nauki, a w szczególności dla Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Niech będzie wyrazem miłości, jaką otaczam tę katolicką „Alma Mater” w mojej Ojczyźnie.
Pragnę złożyć głębokie homagium wobec wszystkich pokoleń rektorów, profesorów, pracowników nauki i administracji, wreszcie wobec wszystkich pokoleń studentów KUL-u, którzy w nad wyraz skromnych warunkach - opierając się na ofiarności społeczeństwa katolickiego w Polsce - budowali wielki gmach. Budowali go zaś wśród tych wszystkich trudności, jakich na przestrzeni 65 lat doznawała Ojczyzna, zwłaszcza w okresie drugiej wojny światowej i straszliwej okupacji.
Od tych pokoleń, które minęły, zapisując swe karty w dziejach katolickiej Uczelni, przechodzę do współczesnych. Zwracam się do całego Uniwersytetu, do wszystkich wydziałów, do wszystkich pracowni typu naukowego i administracyjnego, powiązanych z akademicką strukturą Uniwersytetu. Życzę, ażeby KUL stanowił autentyczne środowisko pracy naukowej i wychowawczej wedle najlepszych tradycji uniwersyteckiej kultury polskiej, europejskiej i światowej. Życzę, ażeby był żywą wspólnotą profesorów i studentów, zespoloną głębokim umiłowaniem prawdy, a równocześnie głęboko zakorzenioną w chrześcijańskim - a zarazem prawdziwie humanistycznym - porządku wartoś¬ci. Życzę, ażeby ziemi polskiej nasz Katolicki Uniwersytet przysparzał ludzi mądrych i mężnych.
Moje spotkanie z reprezentacją Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego dokonuje się na szlaku mojej drugiej pielgrzymki do Ojczyzny, związanej z Jasnogórskim Jubileuszem sześciu wieków. Znajduję się w drodze z Warszawy przez Niepokalanów na Jasną Górę. Tam też, przed wizerunkiem Matki naszego Narodu, niech mi będzie wolno złożyć jako wotum to wyróżnienie akademickie, które mnie spotyka z Waszej strony. Tam też pragnę zawierzyć Maryi - Stolicy Mądrości - katolicką „Alma Mater” z Lublina i wszystko to, co ona czyni dla przyszłości Kościoła, Narodu i jego kultury.
Strona 6 z 6 :: Idź do strony: 1 2 3 4 5 [6]