Aktualności / Wydarzenia
Rektor KUL: Święci są wśród nas
„Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego niesie nadzieję, że wszyscy zmartwychwstaniemy na wzór Chrystusa. Właśnie dlatego Poranek Wielkanocny jest najbardziej radosnym dniem w dziejach świata” – pisze w liście na Wielkanoc 2024 Rektor KUL ks. prof. Mirosław Kalinowski. Przywołując przykład świeckiego studenta KUL Jacka Krawczyka, podkreśla, że świętość jest dostępna dla każdego i każdy jest do niej wezwany.
„Jako chrześcijanie wierzymy, że wszyscy zmartwychwstaniemy na wzór Chrystusa” – przypomina na wstępie listu Rektor KUL. Dodaje, że mimo wiary w zmartwychwstanie, przebywanie wśród świętych wraz z Chrystusem wydaje się czymś odległym i nierealnym. Duża część wierzących uważa, że świętość jest zbyt wymagająca, a święci są nieskazitelnymi osobami żyjącymi z daleka od świata i jego problemów. Ks. prof. Kalinowski wskazuje jednak, że jest zupełnie inaczej. „Wokół nas żyją całe zastępy ludzi dobrych, pokornych, mądrych, głęboko wierzących, a także walczących ze swoją grzesznością, od której nikt nie jest przecież wolny” – zauważa.
Takich ludzi nigdy nie brakowało w gronie społeczności akademickiej KUL. Rektor KUL w swoim liście jako przykład przywołuje nie tylko wielkiego profesora uczelni – św. Jana Pawła II. Wspomina także tych, których procesy beatyfikacyjne są w toku – jej rektorów i wybitnych naukowców: ks. Wincentego Granata i o. Jacka Woronieckiego, oraz świeckiego studenta Jacka Krawczyka.
Zmarły w opinii świętości w 1991 roku Jacek Krawczyk studiował na KUL teologię i psychologię. Jak zauważa ks. prof. Kalinowski, Jacek był normalnym młodym człowiekiem, uzdolnionym muzycznie, pasjonującym się fotografią, ale równocześnie pragnącym służyć ludziom, co uzewnętrzniło się szczególnie w pomocy osobom starszym i chorym. Jego głęboka wiara została poddana bolesnej próbie w ostatnim okresie życia, gdy wykryto u niego chorobę nowotworową. Świadectwem wyjątkowej dojrzałości duchowej Jacka Krawczyka są pozostałe po nim zapiski i listy. W ich świetle jawi się on przede wszystkim jako człowiek wsłuchany w głos Boga i pragnący posłusznie pełnić Jego wolę.
Nawiązując do zapisków pozostawionych przez Jacka Krawczyka, Rektor KUL zwrócił uwagę na jego dojrzałość duchową, przejawiającą się m.in. w świadomym podejściu do wiary. Sługa Boży zwracał uwagę na istotny aspekt wiary, jakim jest konieczność jej ciągłego rozwoju. „Trzeba przechodzić od wiary w Boga, która może pozostawać tylko na poziomie umysłu, do wiary Bogu, czyli do przyjęcia Go wolą i sercem, a ostatecznie całym swoim życiem” – przypomniał w liście ks. prof. Kalinowski.
Jacek Krawczyk za główny cel swojego życia uważał osiągnięcie pełni człowieczeństwa, czyli ludzkiej i chrześcijańskiej dojrzałości. W swoich zapiskach duchowych ubolewał nad tym, że „człowiek stworzony na podobieństwo Boże, nie potrafi znaleźć swego przeznaczenia, a przez to i sensu życia”. Na kilka godzin przed śmiercią w swej ostatniej notatce napisał: „Szkoda, że nie chcemy być świętymi”. Jak zauważa Rektor KUL, postawa Jacka jest dla nas przypomnieniem, że trzeba brać życie na serio, nigdy nie traktować go jako okazji do zabawy, ale jako dar od Boga, który należy maksymalnie wykorzystać dla dobra innych.
Ks. prof. Kalinowski podkreślił, że Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II chce służyć nie tylko rozwojowi intelektualnemu młodego człowieka, ale także kształtowaniu jego wiary. Działalność uniwersytetu katolickiego nie może ograniczać się jedynie do umożliwienia poznania Bożego Objawienia i przyjęcia go ludzkim intelektem. „Jacek Krawczyk przypomina, że Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II musi uczyć nie tylko wiary w Boga, ale też wiary Bogu, zaufania Jego woli, angażowania całej osoby ludzkiej w relację ze Stwórcą, w której On zajmuje pierwsze miejsce. Chcemy, aby KUL był taką właśnie uczelnią – nauczającą myślenia o świecie i człowieku w duchu chrześcijańskim oraz wychowującą do życia wiarą, czyli w efekcie prowadzącą ku świętości ludzi” – deklaruje Rektor KUL.