Nauka / Zespół Ekspertów KUL / Eksperci / Urszula PAPROCKA-PIOTROWSKA

Republika w impasie

Urszula PAPROCKA-PIOTROWSKA | 2024-07-08

Wczoraj (niedziela, 7 lipca) odbyła się we Francji II tura przedterminowych wyborów parlamentarnych. Dziś nad ranem Le Monde, powołując się na wyniki Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, podał wyniki wczorajszego głosowania. Do urn poszła rekordowa liczba wyborców: frekwencja wyniosła 66,63%.

Wyniki II tury wyborów pokazują, że żadna partia ani koalicja nie zdobyła bezwzględnej większości (wymagane 289 na 577 mandatów). Francuskie media mówią o bezprecedensowej sytuacji i podkreślają, że kraj znalazł się w impasie, gdyż nie wiadomo, kto będzie w stanie utworzyć rząd, nie wiadomo nawet, kto będzie premierem. Formacja, która zdobyła największą ilość głosów (182 mandaty) to Nowy Front Ludowy, którego trzonem jest skrajna lewica (z mocno dyskusyjnym szefem - Jean-Luc Melenchonem), stąd Emmanuel Macron (który jako prezydent mianuje premiera) najpewniej będzie chciał uniknąć jego nominacji.

Względna porażka skrajnej prawicy (Zjednoczenie Narodowe), która osiągnęła trzeci wynik, choć sondaże przewidywały jej zwycięstwo, oznacza, że partia i tak będzie miała w Zgromadzeniu Narodowym największy klub parlamentarny (143 mandaty).

Zgodnie ze zwyczajem dziś rano premier Gabriel Attal złoży dymisję, a prezydent Macron ją przyjmie i będzie musiał szukać nowego premiera. Skrajna lewice bardzo chce rządzić, ale nie wiadomo, jaką decyzję podejmie prezydent Macron, gdyż Melenchon nie cieszy się zbytnią popularnością.

Porażka partii Macrona (Razem), która w stosunku do wyborów z 2022 r. straciła ok. 100 posłów oznacza też, że najpewniej Francję czekają rządy mniejszościowe, czyli mocno niestabilne.

Przygotowali: Dr hab. Sebastian Piotrowski i prof. dr. hab. Urszula Paprocka-Piotrowska

Urszula Paprocka-Piotrowska
Kontakt

paprocka@kul.pl