Aktualności / Wydarzenia

To doświadczenie warte zachodu

Możliwość odbywania praktyk i staży przez studentów KUL w Stałym Przedstawicielstwie Stolicy Apostolskiej przy Biurze Narodów Zjednoczonych i Agencjach Wyspecjalizowanych w Wiedniu jest efektem umowy zawartej w Wiedniu przez rektora KUL ks. prof. Mirosława Kalinowskiego z władzami misji dyplomatycznej Watykanu. Jednym z absolwentów stażu jest Michał Krenz, student MISHuS z wiodącym kierunkiem prawo, który podzielił się swoimi doświadczeniami z ponadrocznej misji dyplomatycznej Watykanu.

– Gdyby ktoś zapytał mnie 29 lipca 2023 roku, czy ubieganie się o ten staż było dobrym pomysłem, prawdopodobnie miałbym wątpliwości. W końcu nie jest łatwo zostawić dom, rodzinę i przyjaciół i wyruszyć w nieznane. Ale po prawie roku spędzonym tutaj mogę śmiało powiedzieć, że była to jedna z najlepszych decyzji, jakie mogłem podjąć. Doświadczenie, które zdobyłem, wiedza, którą nabyłem, miejsca, które zobaczyłem, ludzie, których poznałem, i przyjaźnie, które zawarłem po drodze, pozostaną ze mną do końca życia – podkreśla Michał.

Jak relacjonuje, jego praca polegała m.in. na uczestnictwie w spotkaniach różnych organizacji międzynarodowych, takich jak Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej, Organizacja Traktatu o Całkowitym Zakazie Prób z Bronią Jądrową, Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju Przemysłowego, Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie oraz Forum Bezpieczeństwa i Współpracy itp. – Wielokrotnie byłem świadkiem wymian dyplomatycznych, negocjacji i procedur sporządzania wielu międzynarodowych dokumentów. Czas spędzony na tych obserwacjach pokazał mi, że praca w organizacjach międzynarodowych, choć wymagająca i skomplikowana, może być bardzo satysfakcjonująca – opowiada student KUL.

Opiekunami Michała podczas misji byli ks. Giuseppe Francone i ks. Janusz Urbańczyk. Pod ich kierownictwem miał on możliwość zdobycia umiejętności związanych m.in. z obszarem prawa międzynarodowego i dyplomacji, procedur wysyłania listów dyplomatycznych, sporządzania raportów, przygotowywania różnych rodzajów dokumentów używanych w dyplomacji. Miał również okazję współpracować z personelem i ekspertami misji, a także innymi stażystami.

– Chciałbym serdecznie podziękować obu moim opiekunom za ich pomoc, cierpliwość i chęć podzielenia się ze mną swoją wiedzą. Chciałbym również wyrazić wdzięczność wszystkim wspaniałym ludziom, których poznałem podczas mojego stażu – sprawiliście, że to doświadczenie było naprawdę wyjątkowe i warte „zachodu” – mówi stażysta Stałego Przedstawicielstwa Stolicy Apostolskiej.
Michał Krenz opowiedział również o swoich odczuciach związanych z samym pobytem w stolicy Austrii. – Chociaż prawdą jest, że Wiedeń jest ogromnym miastem, rozległa sieć transportu publicznego sprawiła, że podróżowanie po nim nie stanowiło najmniejszego problemu. Jeśli potrzebowałem pomocy, wiedeńczycy byli zazwyczaj bardzo uprzejmi – opowiada. – Kolejnym przyjemnym, choć dość spodziewanym odkryciem była bogata oferta kulturalna i kulinarna Wiednia.

Przede wszystkim jednak uczestnictwo w praktykach lub stażach zagranicznych to świetna okazja do sprawdzenia i rozwinięcia umiejętności językowych. – Trzeba przyznać, że przed przyjazdem do Wiednia byłem już całkiem pewny swojego angielskiego, ale konieczność ciągłego używania go, zarówno w pracy, jak i w życiu codziennym, sprawiła, że stał się on lepszy niż kiedykolwiek wcześniej – stwierdza Michał. Dodatkowo podczas odbywania stażu miał okazję zapisać się na kurs języka włoskiego. – I chociaż generalnie to prawda, że Wiedeń jest tak międzynarodowym miastem, że angielski wystarcza w większości przypadków, jednak z racji że pracowałem głównie z Włochami, pomyślałem, że fajnie byłoby znać ich język – dodaje.