Aktualności / Wydarzenia

Absolwentka szkoły letniej: jesteśmy wielką międzynarodową rodziną

Każdego lata od ponad pół wieku Katolicki Uniwersytet Lubelski organizuje letni kurs języka polskiego i kultury polskiej, przyciągając studentów z całego świata, którzy mają ten sam cel: naukę języka polskiego. O swoich doświadczeniach związanych z kursem i o tym, czy nauka naszego języka rzeczywiście jest trudna opowiedziała pochodząca z Meksyku Samantha Rodríguez Del Rio.

Samantha w tym roku już po raz drugi uczestniczyła w letnim kursie oferowanym przez Szkołę Języka i Kultury Polskiej KUL. Jak sama mówi, doświadczenia dwóch edycji nie tylko sprawiły, że zaczęła mówić w języku polskim, znając go wcześniej jedynie na poziomie podstawowym, ale także zmieniły jej życie i sposób postrzegania świata. – Miałam okazję poznać ludzi z ponad 20 krajów, podzielić się naszymi kulturami i nawiązać długotrwałe przyjaźnie, które do dziś cenię – opowiada.

Większość studentów biorących udział w kursie otrzymuje różne stypendia, przede wszystkim stypendium NAWA. Jest to stypendium przyznawane przez polski rząd obcokrajowcom lub osobom o podwójnym obywatelstwie. – W tym roku nasza grupa liczyła około 90 osób z różnych części świata. Ci z nas, którzy otrzymali stypendium, mieli miesiąc intensywnych zajęć, konferencji, wycieczek, warsztatów i wielu atrakcji kulturalnych. Szczególnie podobały mi się warsztaty tańców polskich, ponieważ pozwoliły nam zagłębić się w kulturę i jeszcze bardziej docenić ten kraj i jego folklor – relacjonuje Samantha.

Studenci z ponad 30 krajów z całego świata chcą uczyć się języka polskiego i zgłębiać polską kulturę z różnych powodów. Niektórzy studiują języki słowiańskie lub historię Europy, podczas gdy inni są potomkami polskich rodzin. Tak właśnie jest w przypadku Samanthy Rodríguez, której pradziadek był Polakiem i przeprowadził się do Meksyku w latach 20. XX wieku. – Odszedł wiele lat temu, a wraz z nim wiele z jego przeszłości i historii zostało utracone. Jednak przez lata badaliśmy naszą zaginioną rodzinę i ostatecznie przyjechaliśmy do Polski, aby kontynuować te badania. W ten sposób zainteresowałam się Polską i językiem polskim – opowiada uczestniczka Szkoły Języka i Kultury Polskiej KUL. – Ucząc się polskiego, czuję się bliżej rodziny, której nigdy nie poznałam, i czuję szczególną więź z moim pradziadkiem. Czuję, że ten język i ten kraj są moim domem – dodaje.

– Zebraliśmy się w Lublinie na miesiąc i stworzyliśmy wielką rodzinę, z którą śmialiśmy się, płakaliśmy, bawiliśmy się, uczyliśmy się i odkrywaliśmy fascynującą i piękną Polskę – stwierdza z zadowoleniem Meksykanka. Uczestnicy kursu uczą się języka polskiego nie tylko w Lublinie. W chwilach wolnych od nauki odwiedzili również Sandomierz, Zamość, a także Warszawę.

Według Samanthy jakość nauczania, nauczyciele i dynamika kursu pozwoliły jego uczestnikom na osiągnięcie ich celów związanych z językiem polskim. Miesiące letnie spędzone w Szkole Języka i Kultury Polskiej KUL były dla niej wyjątkowym doświadczeniem, które na zawsze pozostanie w jej sercu i umyśle. – Zawsze będę wdzięczna Katolickiemu Uniwersytetowi Lubelskiemu, programowi NAWA i wszystkim wspaniałym nauczycielom, pracownikom, studentom i przyjaciołom, których mogłam poznać dzięki temu doświadczeniu – mówi.

– Gorąco polecam ubieganie się o przyszłoroczne stypendium NAWA, jeśli jesteś zagranicznym studentem lub nauczycielem, lub po prostu zapisanie się na ten kurs na własną rękę – naprawdę warto – zachęca uczestniczka dwóch edycji kursu języka polskiego i kultury polskiej.